Freddie Mercury doczeka się prawdziwej urodzinowej fety jak na 60. urodziny przystało. Żyjący członkowie zespołu Queen zamierzają wydać olbrzymie przyjęcie z okazji nieżyjącego od 15 lat kolegi. Freddie zmarł na AIDS w 1991 roku.
„Zamierzamy uczcić to w prawdziwym stylu Freddiego” – zapewnia Brian May, gitarzysta zespołu. Impreza ma odbyć się 5 września, w dniu urodzin artysty.
Żyjący muzycy Queen wciąż koncertują. Miejsce zmarłego kolegi zajął Paul Rodgers, wcześniej związany z zespołami Free Bad Company.
(femalefirst.co.uk/Mozart)
z wp.pl
P.S. Brian w swoim Soapboxie opowiedział jak przebiegałozadawanei pytań i udzielanie przez niego odpowedzi na ten temat i powiedział: „well, we might.” oraz „Well, yeah, probably .. see ya …” a reszta to wymysł dziennikarki, która zadawała pytania na rocznicowym przedstawieniu WWRY. Czyli narazie Roger, Bri i jim tylko luźno na ten temat rozmawiali nic więcej.