1. Robert Plant (Led Zeppelin)
2. Freddie Mercury (Queen)
3. Paul Rodgers (Free/ Bad Company)
4. Ian Gillan (Deep Purple)
5. Roger Daltrey (The Who)
6. David Coverdale (Whitesnake)
7. Axl Rose (Guns ‘N’ Roses)
8. Bruce Dickinson (Iron Maiden)
9. Mick Jagger (The Rolling Stones)
10. Bon Scott (AC/DC)
11. David Bowie
12. Jon Bon Jovi (Bon Jovi)
13. Steven Tyler (Aerosmith)
14. Jon Anderson (Yes)
15. Bruce Springsteen
16. Joe Cocker
17. Ozzy Osbourne
18. Bono (U2)
19. Peter Gabriel
20. James Hetfield (Metallica)
21. Janis Joplin
22. Chris Cornell (Audioslave / Soundgarden)
23. Roger Chapman (Family)
24. Phil Lynott (Thin Lizzy)
25. Glenn Hughes (Deep Purple)
26. Steve Perry (Journey)
27. Jim Morrison (The Doors)
28. Alex Harvey (The Sensational Alex Harvey Band)
29. Rob Halford (Judas Priest)
30. Ronnie James Dio (Dio)
31. Sammy Hagar (Van Halen)
32. Meat Loaf
33. Alice Cooper
34. Geddy Lee (Rush)
35. Brian Johnson (AC/DC)
36. David Gilmour (Pink Floyd)
37. Fish (Marillion)
38. Dave Lee Roth (Van Halen)
39. Biff Byford (Saxon)
40. Neil Young
Wybór DJ radiowych, prezenterów, słuchaczy, muzyków, krytyków muzycznych i ekspertów: Tony Iommi z Black Sabbath, Phil Manzanera z Roxy Music, Ian Anderson z Yes czy Mick Wall. Organizator Planet Rock brytyjska stacja radiowa.
za Daily Mail
to mi się podoba :)) szkoda ze nie 1 i 2 ale i tak świetnie
Plant juz pokazal, ze bije Freda o 2 klasy spiewajac Innuendo na jego pozegnalnym koncercie. Jezeli ktos mysli ze Gillan czy Rose sa lepsi niz Dickinson to chyba jest pomylony, nie mowiac juz o tym ze ten drugi nawet nie umywa sie do Bon Joviego
A ja i tak sądzę,że Freddie miał najlepszy głos na świecie!
Jeśli chodzi o Planta i Innuendo, to uważam ,że ta piosenka w jego wykonaniu wiele straciła.
Brezdi bredzisz czy żartujesz z tym Innuendo?
Jeżeli mówisz poważnie to daruj sobie łaskawie. Wiesz czemu nie ma tego numeru na wydaniu dvd Tribiute? Bo nie dąło się tego słuchać!
Nie chcę być złośliwy ale niestety muszę zgodzić się z opinią że Plant strasznie zmasakrował Innuendo na Freddie Mercury Tribute Concert – do tego stopnia, że na szczęście nie zostało to włączone do DVD z tegoż koncertu. Zatem jeśli to uwzględnimy wychodzi na to że mistrz może być tylko jeden…
Posłuchajcie Immigrant Song w wykonaniu Queen w Berlinie w ’86, które w żadnej części nie umywa się do wykonań Zepp’ów. To nie jest żaden wyznacznik, na przykład wykonanie Innuendo Planta bardzo przypada mi do gustu, wstawka Kashmiru jest genialna… tak więc taka miara to kwestia indywidualna. I Plant, i Mercury, i Rodgers, i Gillan są geniuszami rockowego wokalu, i nikt nie może tego zaprzeczyć, kto wygra w takim rankingu to kwestia popularności…
Takie małe pytanie: czy wy słuchając muzyki macie stopery w uszach??? Ludzie jak może wam się podobać Innuendo w wykonaniu Planta?! Jestem przerażony tym co piszecie! Każdy kto ma choć odrobineczkę słuchu stwierdzi po pierwsze, że Plant fałszował!!! Dawał po sąsiadach gorzej jak dzieci ze scholi!!! Jak wokalista tkiego formatu może fałszować? Nie wiem, ale Freddie (z całym szacunkiem jaki mam do tego człowieka) też nie był wsapniły.
Pozdrawiam wszystkich i rada na przyszłość: troche teorii muzyki+15 min. osłuchania z tym co się przeczytało nie zaszkodzi.
widze ze moja wypowiedz wzburzyla fale dyskusji 😀 oczywiscie ze to byla ironia :D, nie dalem rady tego sluchac dluzej niz minute 😉
Ok zrobiłeś prowokację rozumiem 🙂 wielu takich w Internecie.
Ale oburza mnie fakt wypowiadania się o muzyce nie mając o niej pojęcia. Sam fakt mówienia o wspaniałości Mercurego na żywo gdzie nie wiedząc czemu nie śpiewał swoich piosenek oryginalnie, obniżał tonację i to nie o jedną oktawę, a i tak góry śpiewał jak by miał za chwilę wydalić przed chwilą zjedzony posiłek.
hej wam, odnośnie jednego z ostatnich komentarzy, ja przerabiałam i teorie muzyki i kształcenie słuchu itd przez wiele lat i uważam, że Freddie to zajebisty wokalista na żywo z siłą i charakterem i kiedy śpiewa prawie że nieprzerwanie przez jakieś 100 minut to może zaśpiewać inaczej niż w oryginale, czy niżej czy wyżej to trzyma się w obranej tonacji. Freddiego umiejscowiłabym na pierwszym miejscu 🙂
PS ktoś kto „nie ma pojęcia o muzyce” ma prawo do subiektywnego zdania i odczuć, a także do wolności wypowiedzi.
pozdrawiam fanów Queen 🙂
Tą listę bym nazwał inaczej. Nie „40 najlepszych gardeł w historii Rocka”, ale „39 gardeł, którym najbliżej do ideału jakim był Freddiego Mercury;]
pozdro dla fanatyków Queen:)
Brawo Freddie i Paul!!!;)
Czy to źle,że Freddie na koncertach zmieniał sposób wykonania piosenek? Myślę,że robił to nie z powodu jakiś braków ale żeby było ciekawiej.Ile razy można śpiewać jedno i to samo w tych samych aranżacjach? I jemu by się znudziło i publiczności.
Czy recytowanie najwyższych partii zamiast ich śpiewania jest „uciekawieniem” piosenki?..tu się raczej nie zgodzę.
podaj przyklad
Love Of My Life czy Is This The World We Created…?