Provokacja finalisty „Idola”
Jeszcze w kwietniu spodziewana jest debiutancka płyta Michała Karpackiego, finalisty trzeciej edycji „Idola” i laureata „Szansy na sukces”. Album „Mam czas” nagrał razem ze swoją grupą Provokacja z Łodzi.
Początkowo Provokacja grała własne wersje klasyków muzyki rockowej, jak U2, The Beatles, czy The Rolling Stones. Zresztą sam Michał Karpacki w „Idolu” mówił, że jego wokalnymi idolami są Freddie Mercury z grupy Queen i Elvis Presley. Na początku 2005 roku powstały pierwsze autorskie piosenki Karpackiego i jego kolegów.
Provokacja zakwalifikowała się do konkursu „Debiuty” na 42. Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu (czerwiec 2005 r.). Parę miesięcy później rozpoczęły się przygotowania do nagrania debiutu w łódzkim studiu grupy Varius Manx.
Producentem muzycznym płyty „Mam czas” został Paweł Marciniak, gitarzysta i realizator nagrań Varius Manx. To dzięki jego znajomościom pierwszy album Provokacji zmiksowano w „Quad Studios” w Nowym Jorku, gdzie nagrywali m.in. Queen, The Beatles, Aerosmith, czy Bon Jovi.
Masteringiem płyty zajął się Allan Silverman, współpracownik Norah Jones i Meat Loafa, mający na koncie 21 nominacji do nagród Grammy.
„Okazało się, że nasz materiał wzbudził spore zainteresowanie w nowojorskim studiu, a utwory Jolene, Wariat, Syn nocy oraz Shallow Water zostały uznane za sztandarowe pozycje z płyty. Allan wyszedł nawet z propozycją pomocy młodym muzykom z Polski w promocji materiału… Kto wie? Może dalszy ciąg nastąpi” – chwalą się na swojej oficjalnej stronie muzycy Provokacji.
z interia.pl