Jakby co to Darek Maciborek wciąż nie ma jeszcze potwierdzonej głównej gwiazdy na finał Life Festival Oświęcim na sobotę 16-go czerwca, a były przecież liczne zapowiedzi, że Queen jeszcze powróci kiedyś do Oświęcimia, więc trzymam kciuki. Względnie obstawiam koncert plenerowy na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Ale to tylko moje pobożne życzenia. Moja intuicja podpowiada mi że tym razem będzie to jednak Ergo Arena w Gdańsku.
Z informacji prasowych wynika jasno, że tylko 12 miast i tylko te kraje, więc nie liczmy nic w Polsce. Oni się szykują na koncerty w Ameryce Południowej, rozmowy z promotorami trwają.
Ta data 12 lizbona to chyba pomylka. Nie jest mozliwe aby dzien pozniej grali w Kolonii. Czas jazdy dla ciezarowki to 21 godzin non stop. A wiec wiec tu jest pomylka
Moze i dobrze ze w Polsce nie grają, ja osobiscie musze troche zgłodnieć do queen bo co roku to samo to dla mnie przesada. w 2018 musze zobaczyć Watersa no i Stonesów o ile się coś potwierdzi
Czy Brian i Roger myślą o Polsce?
Zawsze i wszędzie 😉 tak samo jak o innym kraju gdzie są ich fani 😉
Jakby co to Darek Maciborek wciąż nie ma jeszcze potwierdzonej głównej gwiazdy na finał Life Festival Oświęcim na sobotę 16-go czerwca, a były przecież liczne zapowiedzi, że Queen jeszcze powróci kiedyś do Oświęcimia, więc trzymam kciuki. Względnie obstawiam koncert plenerowy na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Ale to tylko moje pobożne życzenia. Moja intuicja podpowiada mi że tym razem będzie to jednak Ergo Arena w Gdańsku.
Masz Ty z tym Oswiecimiem. Polski tym razem nie bedzie na trasie. Jakby mial byc koncert plenerowy to lepiej aby nie grali w Polsce….
Z informacji prasowych wynika jasno, że tylko 12 miast i tylko te kraje, więc nie liczmy nic w Polsce. Oni się szykują na koncerty w Ameryce Południowej, rozmowy z promotorami trwają.
Ta data 12 lizbona to chyba pomylka. Nie jest mozliwe aby dzien pozniej grali w Kolonii. Czas jazdy dla ciezarowki to 21 godzin non stop. A wiec wiec tu jest pomylka
Moze i dobrze ze w Polsce nie grają, ja osobiscie musze troche zgłodnieć do queen bo co roku to samo to dla mnie przesada. w 2018 musze zobaczyć Watersa no i Stonesów o ile się coś potwierdzi