John Farnham w Queen?
08.08.2003 07:38
Kiedy kilkanaście dni temu pojawiła się informacja o nagraniu wielkiego przeboju zespołu Queen – „We Will Rock You” – przez Johna Farnhama, wielu zagorzałych fanów grupy nie kryło swego oburzenia. Ciekawe, co powiedzą oni teraz, skoro media obiegła informacja, że australijski wokalista został poproszony o dołączenie do zespołu…
Brian May nie krył swego zachwytu nad farnhamowską wersją „We Will Rock You” i, jak napisał dziennik „Daily Telegraph”, poprosił wokalistę, aby ten dołączył do zespołu.
Glenn Wheatley, menedżer Australijczyka potwierdził, że takie rozmowy są prowadzone.
Niebawem do Melbourne w Australii mają się wybrać przedstawiciele brytyjskiego managementu Queen, aby podyskutować o ewentualnej współpracy Farnhama z May’em i Rogerem Taylorem. Basista John Deacon nie chce mieć z reaktywowanym wcieleniem zespołu nic wspólnego.
John mi się bardzo podoba,a raczej jego wokal.Znam tylko piosenkę „You’re The Voice” Johna Farnhama i jest odlotowa , teledysk też widziałem:).Nie mam nic przeciwko Johnowi.Może być.
„You’re The Voice” to bardzo fajna i wzruszająca balladka,zawsze gdy ją słucham chce mi się beczeć,kto jej jeszcze nie słyszał macię ją wysłuchać!!!!!!! :))
poparcie dla Johna Deacona
Queen bez Freddiego a z kimś
innym to już nie to samo
Freddie był niepowtarzalny