Raymond „Boz” Burrell, gitarzysta basowy słynnej rockowej formacji Bad Company, nie żyje. Muzyk miał 60 lat.
Basista zmarł w czwartek, 21 września, w swoim domu w Hiszpanii – podała wytwórnia Swang Song Records. Nie znana jest przyczyna zgonu.
„Boz” Burrell zaczynał karierę jako wokalista w mało znanych brytyjskich zespołach. Na początku lat 70. współpracował krótko z zespołem King Crimson, już jako basista. Lider King Crimson, Robert Fripp nauczył go grać na basie.
Przełomowym momentem w karierze Burrella było założenie Bad Company, formacji, której wokalistą był charyzmatyczny Paul Rodgers znany z Free. Z nią osiągnął największe sukcesy, głównie w latach 70.
z onet.pl
Smutna Wiadomość
” Bad company
Till the day I die
Till the day I die”