Też pomyślałem…”Wow”.Ale krytycy wiedza swoje 🙂 Ciekawe jak wykonałby to AL? Moim zdaniem jak AL nie zmieni stylu to wyjdzie z tego poczwarka z dziwną fryzurą EMO.
Dla mnie wokalnie lepszy jest Marck, ale jego manieryzm zbytnio przypomina Fredka, chyba za dużo się naoglądał jego występów. Zaś Adam ma swój styl sceniczny (popowy, a taki styl na ś.p. Michaelu zakończyłam lubić; dobry dla młodych ludzi), wokal w innym stylu niż Marck, o innej manierze śpiewania, dla mnie mniej akceptowalnej.
Mnie zaskoczyło fast verion Somebody że też jeszcze oni są wstanie coś wymyślić!! Jeśli na okoliczność Extravaganzy przygotowali inne takie niespodzianki to szacun. A jeśli to jednorazowy przypadek to szkoda.
Nie uważam żeby to był jedynie przypadek,odstępstwo od normy,taki smaczek.Przedtem każdy z tych ludzi pozostawał sam w walce o zdobycie miejsca w Queen Extravaganza.Teraz coś się zmieniło. Piecze nad nimi mają panowie z Queen oraz ludzie z koncernów muzycznych.Oni wiedzą co zrobić żeby nas zadowolić. A jak ktoś to określi ze to komercja to mu powiem że Freddie też robił to dla kasy.Z czegoś przecież musiał opłacać imprezy.Mam nadzieje że to przynajmniej podetnie skrzydła wszystkim którzy uważali że z tym wokalistą będzie mniej rockowo.Że nadaje się tylko do repertuaru z lat 70. To wszystko zmieniło.
Tak po obejrzeniu tej części idola doszedłem do wniosku że teraz jest strasznie dużo świetnych „kopistów” którzy są w stanie doskonale odtworzyć każdy utwór. Tylko problem polega na tym że nikt nie tworzy nowych piosenek na wysokim poziomie,ponad czasowych jak to robił np. nasz kochany Freddie.
A co do zdania dagi „Mnie zaskoczyło fast verion Somebody że też jeszcze oni są wstanie coś wymyślić!!” to piękny komentarz 10/10 😉
http://www.youtube.com/watch?v=2g_VS8eOIlY w wyższej rozdzielczości, ale dźwięk mi się nie podoba i gorsze ruchy kamer.
WOW.
Też pomyślałem…”Wow”.Ale krytycy wiedza swoje 🙂 Ciekawe jak wykonałby to AL? Moim zdaniem jak AL nie zmieni stylu to wyjdzie z tego poczwarka z dziwną fryzurą EMO.
Dla mnie wokalnie lepszy jest Marck, ale jego manieryzm zbytnio przypomina Fredka, chyba za dużo się naoglądał jego występów. Zaś Adam ma swój styl sceniczny (popowy, a taki styl na ś.p. Michaelu zakończyłam lubić; dobry dla młodych ludzi), wokal w innym stylu niż Marck, o innej manierze śpiewania, dla mnie mniej akceptowalnej.
Mnie zaskoczyło fast verion Somebody że też jeszcze oni są wstanie coś wymyślić!! Jeśli na okoliczność Extravaganzy przygotowali inne takie niespodzianki to szacun. A jeśli to jednorazowy przypadek to szkoda.
Nie uważam żeby to był jedynie przypadek,odstępstwo od normy,taki smaczek.Przedtem każdy z tych ludzi pozostawał sam w walce o zdobycie miejsca w Queen Extravaganza.Teraz coś się zmieniło. Piecze nad nimi mają panowie z Queen oraz ludzie z koncernów muzycznych.Oni wiedzą co zrobić żeby nas zadowolić. A jak ktoś to określi ze to komercja to mu powiem że Freddie też robił to dla kasy.Z czegoś przecież musiał opłacać imprezy.Mam nadzieje że to przynajmniej podetnie skrzydła wszystkim którzy uważali że z tym wokalistą będzie mniej rockowo.Że nadaje się tylko do repertuaru z lat 70. To wszystko zmieniło.
Tak po obejrzeniu tej części idola doszedłem do wniosku że teraz jest strasznie dużo świetnych „kopistów” którzy są w stanie doskonale odtworzyć każdy utwór. Tylko problem polega na tym że nikt nie tworzy nowych piosenek na wysokim poziomie,ponad czasowych jak to robił np. nasz kochany Freddie.
A co do zdania dagi „Mnie zaskoczyło fast verion Somebody że też jeszcze oni są wstanie coś wymyślić!!” to piękny komentarz 10/10 😉
Z tego co widzę w rockowej części bardziej udzielał się już JSS i pewnie po to go ściągnęli do Extravaganzy.
http://www.rollingstone.com/music/news/queen-gear-up-for-tribute-tour-extravaganza-20120430