Warszawski zespół Smile garjący kawąłki Queen, znany fanom zespołu w Polsce z ich koncertów na zlotach fanów w Nowym Mieście Lubawskim brali udział w eliminacjach do programu Mam Talent. Ich występ można zobaczyć na stronie plejada Tutaj
kurde no nie wypadli najlpeiej.
U nas na zlotach o wile więcej pokazali. Ten pogłos dużo zniszczył i ogólnie kicha w tym TV. …ale SZKODA CHŁOPAKÓW, zawód w oczach widoczny, szkoda tym bardziej że ich znamy.
Wiadomo, że Chłopcy poprzeczkę postawili sobie bardzo wysoko, zmierzyć się z potęgą Queen’ów jest wręcz niemożliwe, nikt szczególnie Fredkowy nie dorówna. Wielki plus za zaangażowanie Smile w szerzenie tak pięknego zespołu. Szacun!!!!!
No niestety… Dobrze jury mówiło: jeśli chcą na poważnie grać muzykę Queen, to niech zrobią to jak najlepiej. Nie czarujmy się, ten Mirek „Freddie” no nie ma najlepszego głosu do śpiewania takich rzeczy. Owszem, zrobiliby karierę, bo zaplecze muzyczne to faktycznie mają niezłe, ale niech zrobią sobie własny repertuar na swoje możliwości.
Wiecie , mi sie zdaje , że Mirek i społka nie wypadli aż tak źle.Może nie sa super i git ale było to dość dobre wykonanie jak na coverbandy Queen.Nie było tam ani żadnych potknięć głosowych Mirka ani jakiegoś fałszowania z jego strony.
Po prostu komisja oceniająca z góry załozyła , że sa „parodią” Queen i werdykt był przesadzony zanim cokolwiek się zaczęło jesli chodzi o występ.Po drugie każą się wokaliscie równac z Merkurym tzn. że niby co miał zaspiewać dokładnie jak on przecież to przesada , powinni oceniać wykonanie a nie porównywać z pierwowzorem. Takie jest moje zdanie.
Powiem tak… nie mam nic przeciwko coverband’om, nie jestem przeciwny wykonywaniu piosenek Queen przez innych, jednak co mnie najbardziej przeraża, to fakt, że każdy coverband próbuję naśladować co do joty Queen, a szczególnie wokaliści, którzy chcą być bardziej „Freddowaci”, jak sam Freddie 🙁 Wszystko jest fajnie, tylko ważne jest, by po prostu być sobą. Zapewne wyszłoby im to na lepsze.
Siwy111 mi sie zdaje , że oni nie próbują nasladowac Merkurego co do joty tylko innym się tak wydaje i zaraz im to zarzucają.Chodz prawda lezy po srodku bo z jednej strony musza go nasladowac bo o to tu chodzi , a z drugiej gdyby probowali byc sobą to beda zarzuty , ze niedorownują Freddiemu ba nawet nie probują…..Po prostu chodzi mi o to ze innym jest łatwo im zawsze cos zarzucic(tym ktorzy nasladuja Queen)……
kurde no nie wypadli najlpeiej.
U nas na zlotach o wile więcej pokazali. Ten pogłos dużo zniszczył i ogólnie kicha w tym TV. …ale SZKODA CHŁOPAKÓW, zawód w oczach widoczny, szkoda tym bardziej że ich znamy.
Wiadomo, że Chłopcy poprzeczkę postawili sobie bardzo wysoko, zmierzyć się z potęgą Queen’ów jest wręcz niemożliwe, nikt szczególnie Fredkowy nie dorówna. Wielki plus za zaangażowanie Smile w szerzenie tak pięknego zespołu. Szacun!!!!!
No niestety… Dobrze jury mówiło: jeśli chcą na poważnie grać muzykę Queen, to niech zrobią to jak najlepiej. Nie czarujmy się, ten Mirek „Freddie” no nie ma najlepszego głosu do śpiewania takich rzeczy. Owszem, zrobiliby karierę, bo zaplecze muzyczne to faktycznie mają niezłe, ale niech zrobią sobie własny repertuar na swoje możliwości.
Sprawdzić jak śpiewają i grają można tutaj http://www.smile.idemo.pl/ i http://www.freddiemercury.pl/
Wiecie , mi sie zdaje , że Mirek i społka nie wypadli aż tak źle.Może nie sa super i git ale było to dość dobre wykonanie jak na coverbandy Queen.Nie było tam ani żadnych potknięć głosowych Mirka ani jakiegoś fałszowania z jego strony.
Po prostu komisja oceniająca z góry załozyła , że sa „parodią” Queen i werdykt był przesadzony zanim cokolwiek się zaczęło jesli chodzi o występ.Po drugie każą się wokaliscie równac z Merkurym tzn. że niby co miał zaspiewać dokładnie jak on przecież to przesada , powinni oceniać wykonanie a nie porównywać z pierwowzorem. Takie jest moje zdanie.
A Czeskich bitelsów przepuscili w tamtym roku
Powiem tak… nie mam nic przeciwko coverband’om, nie jestem przeciwny wykonywaniu piosenek Queen przez innych, jednak co mnie najbardziej przeraża, to fakt, że każdy coverband próbuję naśladować co do joty Queen, a szczególnie wokaliści, którzy chcą być bardziej „Freddowaci”, jak sam Freddie 🙁 Wszystko jest fajnie, tylko ważne jest, by po prostu być sobą. Zapewne wyszłoby im to na lepsze.
Siwy111 mi sie zdaje , że oni nie próbują nasladowac Merkurego co do joty tylko innym się tak wydaje i zaraz im to zarzucają.Chodz prawda lezy po srodku bo z jednej strony musza go nasladowac bo o to tu chodzi , a z drugiej gdyby probowali byc sobą to beda zarzuty , ze niedorownują Freddiemu ba nawet nie probują…..Po prostu chodzi mi o to ze innym jest łatwo im zawsze cos zarzucic(tym ktorzy nasladuja Queen)……
POLECAM ten coverband
http://www.queenband.pl/
Już wielu zapewnie znany, gdyż Szanowna Daga nie raz o nich wspominała. Są naprawdę świetni, doskonały wokal! i muzyka.