Rekordowa ilość prawie 100 milionów głosów,
udział licznych gwiazd i zaskakujące rozstrzygnięcie – Amerykanie
wybrali laureata ósmej edycji programu "American Idol".
Zwycięzcą został 23-letni student Kris Allen, który w finale pokonał starszego o trzy lata Adama Lamberta, faworyta jurorów.
Allen w ostatnim odcinku zaśpiewał "Ain’t No Sunshine" Billa
Whitersa, "What’s Going On" Marvina Gaye’a i "No Boundaries", singla
autorstwa jurorki "American Idol" Kary DioGuardi, Cathy Dennis i Mitcha
Allana. To właśnie ta piosenka będzie pierwszym singlem zwycięzcy
programu.
Na scenie z uczestnikami "American Idol" wystąpili m.in. Carlos
Santana, Jason Mraz, Cyndi Lauper, Lionel Richie. Tuż przed ogłoszeniem
wyników dwaj finaliście w towarzystwie muzyków Queen i chóru zaśpiewali
"We Are The Champions".
Wcześniej Lambert i Allen spełnili marzenia muzyczne występując ze
swoimi idolami: grupą Kiss (Lambert) i country’owym wykonawcą Keithem
Urbanem (Allen).
z interia.pl
Łi ar de czempions,
Łii ar de czempions…
No, fantazja. To dopiero miliardowa okazja usłyszenia tego z jakiejkolwiek okazji.
Myślałam ze juz w dawno minął miliard i juz liczy się w bilionach 🙂