Ciągle nie wiadomo, gdzie zostanie pochowany Michael Jackson. Nie ma
jednak wątpliwości, że grób króla popu stanie się kolejną mekką
pielgrzymek wielbicieli z całego świata. Podobnie, jak to się stało z
mogiłami innych ikon popkultury – Elvisa, Marilyn czy Jima Morissona.
Zdecydowanie miejscem największych "pośmiertnych" pielgrzymek jest cmentarz Pere-Lachaise w Paryżu, gdzie obok Fryderyka Chopina i Edith Piaf spoczywa ciało lidera The Doors, Jima Morrisona (1943-1971). Na tym ogromnym cmentarzu drogę do jego grobu wskazują strzałki namalowane przez fanów i… zapach trawki.
Setki tysięcy turystów odwiedza rocznie miejsce, gdzie pochowany został Elvis Presley (1935-1977). Jego posiadłość Graceland w Memphis
dzięki temu stale przynosi ogromny dochód. Po zapleniu świeczki na
grobie w miejscowym sklepiku można zaopatrzyć się w mnóstwo gadżetów
związanych z królem rock n’ rolla: począwszy od koszulek, a na
skarpetkach z podobizną Elvisa skończywszy.
Cmentarz Westwood w Los Angeles to kolejne miejsce pielgrzymek. Zbierają się na nim fani najseksowniejszej kobiety XX wieku, Marilyn Monroe (1926-1962). Miejsce obok wykupiła sobie Madonna, szef "Playboya" Hugh Hefner i Britney Spears.
Marilyn przed śmiercią zwierzyła się, że chciałaby, żeby na jej grobie
wyryto napis "Tu leży Marilyn Monroe, 95-57-90". Niestety jej życzenie
nie zostało spełnione.
Równie skromny jak boskiej Marilyn grób ma "buntownik bez powodu", James Dean (1931-1955). Jego wielbicieli można spotkać w Fairmount,
niedaleko farmy, na której się urodził, w stanie Indiana. Miejscem
kultu jest też odcinek autostrady, gdzie aktor zginął w wypadku
samochodowym. Stoi tam aluminiowy postument ufundowany przez
japońskiego fana. W pobliskiej miejscowości Cholame znajduje się
restauracja, w której spotykają się wielbiciele aktora.
Fani hobbitów, elfów, trolli i innych bohaterów sagi o
pierścieniu dającym władzę nad całym Śródziemiem spotykają się przy
grobie autora "Władcy Pierścieni" J.R.R. Tolkiena (1892-1973). Na Wolvercote Cemetery w Oxfordzie leży wraz z żoną Edith.
W Polsce celem pielgrzymek tysięcy fanów jest Tyski Cmentarz Komunalny w dzielnicy Wartogłowiec, gdzie leży lider Dżemu Ryszard Riedel
(1956-1994). Żeby odciągnąć rzesze miłośników Riedla od koczowania na
cmentarzu co roku organizowany jest Festiwal "Ku przestrodze" jego
imienia. W tym roku odbędzie się 24-25 lipca.
Są jednak i takie miejsca spoczynku, do których pielgrzymka jest niemożliwa. Prochy Janis Joplin rozrzucono nad Pacyfikiem. Lider Nirvany Kurt Cobain spoczywa… w rzece Wishkah w Waszyngtonie, a Freddie Mercury z grupy Queen w Jeziorze Genewskim w Szwajcarii.
z dziennik.pl
P.S. Jak wiadomo nikt oprócz najbliższych nie wie co sie stało z prochami Freddiego. Opcje: ukochana wiśnia w domu Fredka, jezioro, cmentarz w Londynie.- daga