Katy Perry bardzo dba o to, żeby było o niej
głośno. Sławę przyniosło jej "całowanie się z dziewczynami" i dziwaczne
deklaracje – jak na przykład ta, że puszcza bąki na koncertach.
Tym razem postanowiła pójść o krok dalej. Ogłosiła, że zamierza uczcić pamięć swojego idola (Freddiego Mercury), robiąc sobie tatuaż z jego podobizną. Na całych plecach!
Zawsze o takim marzyłam, jednak nigdy nie miałam odwagi, aby go zrobić – powiedziała dziennikarzom Perry. Freddie jest moją największą inspiracją i wydaje mi się, że właśnie w taki sposób pokażę, jak bardzo go podziwiam.
Katy zamierza oczywiście zaprosić ekipę telewizyjną, która sfilmuje
kilkudniowe i bardzo bolesne wykonywanie tatuażu… Nie jesteśmy pewni,
czy chcemy to oglądać.
z pudelek.pl
Przepraszam, że się pytam… może jestem jakaś zacofana, ale kto to jest ta cała Katy Perry?
Żebym ja to jeszcze wiedziała 😉
Jakaś wokalista jak wynika z google….
Żebym ja to jeszcze wiedziała 😉
Jakaś wokalista jak wynika z google….
ta co śpiewa „I Kiss a girl” lub „hot or not”