Długa przerwa pomiędzy powstaniem płyt „A Kind of Magic” i „The Miracle” wywołała liczne plotki o możliwym rozpadzie zespołu Queen, jednak nic bardziej mylnego! W rzeczywistości był to wspaniały okres dla zespołu. Podjęto wtedy decyzję, aby wszystkie piosenki podpisywać wspólnie, co pozwalało uniknąć kłótni o pieniądze. O umieszczeniu utworu na albumie miała natomiast decydować jego klasa, a nie autorstwo.
Album „The Miracle” początkowo miał nazywać się „The Invisible Men”, ale jego tytuł zmieniono trzy tygodnie przed premierą. Krążek wydany przez wytwórnię Parlophone odniósł niezwykły sukces komercyjny – na całym świecie sprzedano aż 7 milionów egzemplarzy. Znalazły się na nim takie hity jak „Breakthru”, „I Want It All”, „The Miracle” i „The Invisible Man”. Niestety promocji płyty nie połączono z trasą koncertową w związku z bardzo złym stanem zdrowia Freddiego Mercury’ego, który chorował już wtedy na AIDS. W ramach rekompensaty, zespół promował swoją płytę wydając aż pięć singli i widowiskowe teledyski. Do innych pomysłowych zabiegów mających wzbudzić zainteresowanie płytą należy także jej oprawa graficzna. Na okładce zostały przedstawione twarze członków zespołu, zlane ze sobą za pomocą techniki cyfrowej. Inspiracją dla grafików był singiel grupy Iron Maiden pod tytułem The Clairvoyant.
Część nakładu ukazała się w formie boxu z CD wraz z krótką biografią zespołu, notatkami prasowymi i zdjęciem. Uruchomiono także specjalny numer telefoniczny, pod którym można było usłyszeć, jak gitarzysta Brian May opowiada o nowym albumie i gra kilka utworów. Wydano również kompaktowy maksisingel „The Miracle”, zawierający trzy utwory: „The Miracle”, „Stone Cold Crazy” i „My Melancholy Blues”. W listopadzie 1989 roku wytwórnia Baktabak wydała płytę kompaktową z nieautoryzowanym wywiadem z zespołem.
8 lipca 2009 roku wydawnictwo uzyskało status platynowej płyty w Polsce.
z http://rockradio.tuba.pl/