Akurat mi Szpak nie pasuje jakoś wokalnie do Barcelony, ale to oczywiście tylko moja opinia. Mam pewne porównanie bo akurat swego czasu w programie „Jaka To Melodia” świetnie tą partię wokalną zaśpiewał Piotrek Cugowski i to było naprawdę coś. PS. A tak przy okazji mam pytanie do Szefowej Dagmary: proszę o informację jaka była frekwencja na tym koncercie w Atlas Arenie w Łodzi ???
Obejrzałem już także na youtube drugi utwór wykonany wtedy przez Szpaka czyli Love Of My Life i pomijając już fakt jego pomyłek w tekście, to również i to jego wykonanie było słabiutkie niestety. Dodam, że tydzień wcześniej widziałem po raz pierwszy ten projekt w Krakowie i oceniam go dobrze i pozytywnie. Niestety w Krakowie trafiliśmy na „tego gorszego Freddiego” czyli aktora Mariusza Ostrowskiego, który śpiewa naprawdę koszmarnie i lepiej aby go nie było. Natomiast Sebastian Machalski z teatru Rampa, który był w tej roli w Łodzi, radzi sobie zdecydowanie dużo lepiej pod względem wokalnym. PS. Oczywiście dodam że najlepiej to byłoby gdyby nasz ulubiony zespół osobiście zaprezentował nam swoją muzykę z orkiestrą symfoniczną i wtedy to dopiero byłoby coś.
Mogli wybrac kogos bardziej wyszkolonego w spiewie. Kogos w klasa
Akurat mi Szpak nie pasuje jakoś wokalnie do Barcelony, ale to oczywiście tylko moja opinia. Mam pewne porównanie bo akurat swego czasu w programie „Jaka To Melodia” świetnie tą partię wokalną zaśpiewał Piotrek Cugowski i to było naprawdę coś. PS. A tak przy okazji mam pytanie do Szefowej Dagmary: proszę o informację jaka była frekwencja na tym koncercie w Atlas Arenie w Łodzi ???
3500
Cugowski jak najbardziej
Popieram
Obejrzałem już także na youtube drugi utwór wykonany wtedy przez Szpaka czyli Love Of My Life i pomijając już fakt jego pomyłek w tekście, to również i to jego wykonanie było słabiutkie niestety. Dodam, że tydzień wcześniej widziałem po raz pierwszy ten projekt w Krakowie i oceniam go dobrze i pozytywnie. Niestety w Krakowie trafiliśmy na „tego gorszego Freddiego” czyli aktora Mariusza Ostrowskiego, który śpiewa naprawdę koszmarnie i lepiej aby go nie było. Natomiast Sebastian Machalski z teatru Rampa, który był w tej roli w Łodzi, radzi sobie zdecydowanie dużo lepiej pod względem wokalnym. PS. Oczywiście dodam że najlepiej to byłoby gdyby nasz ulubiony zespół osobiście zaprezentował nam swoją muzykę z orkiestrą symfoniczną i wtedy to dopiero byłoby coś.
Mówcie, co chcecie – Szpak? Kto to wogóle jest? Porażka totalna, w przeciwieństwie do żeńskiej części duetu. Brawo!