Zespół Queen zaprasza na scenę różnych wokalistów, którzy zastępują – mniej lub bardziej udolnie – Freddiego Mercury’ego. Ostatnio na festiwalu w rolę frontmana wcielił się Nate Ruess z zespołu fun.
Nate Ruess znany jest szerszej publiczności – ceniącej muzykę popularną – z występów w zespole fun. Ta indie popowa formacja ma na swoim koncie dwa albumy i cieszy się coraz większym uznaniem.
Jak się okazuje, zyskała również szacunek ze strony muzyków Queen, którzy zaprosili lidera zespołu na scenę w czasie festiwalu iHeartRadio w Los Angeles. Ruess wykonał z Brianem Mayem i spółką dwa utwory: „Somebody to Love” i „Fat Bottomed Girls”. Na scenie pojawił się również – co naturalne – Adam Lambert.
Przypomnijmy, że zespół Queen zamierza opublikować nowy album. Szczęśliwie w rolę wokalisty wcięli się Freedie Mercury. Jak to możliwe? Brian May zdradził, że udało im się znaleźć nieopublikowane dotychczas fragmenty utworów, które wokalista nagrał w czasie sesji z 1991 roku. Więcej na ten temat
z terazrock.pl
Całe Fun. wystąpiło z Queen, Nate, Jack i Andrew, Andrew jest widoczny przy Somebody To Love jak jest wstęp na klawiszach 😉