W maju do sklepów ma trafić 45-centymetrowa figurka Freddiego Mercury’ego, nieżyjącego wokalisty grupy Queen, wykonana z plastiku. Prototyp figurki widział już gitarzysta Brian May, który podkreślił, że podobieństwo jest „niesamowite”.
Figurka będzie przedstawiać Freddiego z pamiętnego koncertu na stadionie Wembley w 1986 roku. Wokalista nosił wówczas krótkie włosy i wąsa, a na sobie miał żółtą kurtkę.
„Podobieństwo jest niesamowite. To naprawdę wygląda jak malutka wersja Freddiego” – napisał Brian May na swojej oficjalnej stronie internetowej.
z interia.pl
Nie podoba mi się wizja plastikowego Freda. Kicz, kicz, kicz. Gdyby statuetka była, niczym Oskar z kilkukaratowego złota… to co innego 🙂
Podziwiam autora bloga za wytrwałość.
Nie, no to już zabawka dla zatwardziałych fanów (fanatyków) albo kolekcjonerów kiczu. Gacie Hot space rules!