Brian May bronił swojego długoletniego szofera przed zarzutami wykorzystywania seksualnego, twierdząc, że jest „łagodnym gigantem”.
Philip Webb, lat 59, z Epsom w Surrey, od ponad 20 lat pracuje dla muzyka i jego żony, byłej aktorki Eastenders Anity Dobson.
Pan Webb zaprzecza znęcaniu się nad dziewczyną w latach 1999-2006.
Zarzuca się, że podał dziecku narkotyki i alkohol, aby dokonać znęcania się.
Zarówno May, jak i Anita Dobson pojawili się w Kingston Crown Court, aby złożyć zeznania w jego obronie, mówiąc, że „kochają i wierzą” w swojego kierowcę.
Sąd pokazał wpisy w dzienniku dziewczyny na temat domniemanego znęcania się, dziewczyna również wspomniała o tym służbom zdrowia psychicznego.
Poszkodowana poszła na policję, gdy miała 20 lat, a pan Webb został aresztowany w 2019 roku.
Sędzia usłyszał, że domniemana ofiara miała problemy z nadużywaniem narkotyków i alkoholu i wcześniej usiłowała odebrać sobie życie.
Obrońca powiedziała: „Nie ma żadnych niezależnych dowodów potwierdzających, poza tym, co wyszło z ust skarżącej”, dodając, że pan Webb stał się „demonem winnym” winnym jej uzależnienia i problemów ze zdrowiem psychicznym.
Oskarżonemu stawiane są trzy zarzuty o nieprzyzwoitość wobec dziecka, dziewięć zarzutów o nieprzyzwoitą napaść i jeden zarzut angażowania się w czynności seksualne w obecności dziecka.
Istnieją również dwa dalsze zarzuty o skłonienie lub nakłanianie dziecka poniżej 16 roku życia do podjęcia aktywności seksualnej.
Proces trwa.
30 marca sąd oddalił zarzuty i zakończył sprawę.
Za BBC, foto Daily Mail