Piosenkarka rozważa umieszczenie na swoich plecach tatuażu z podobizną lidera Queen
"Kilka lat temu byłam bliska zrobienia takiego tatuażu", powiedziała
Perry. "Bardzo żałuję, że do tego nie doszło, ale jeszcze nie wszystko
stracone."
W
taki sposób 24-letnia gwiazda chce oddać hołd swojemu idolowi, który
zaimponował jej przede wszystkim ogromną pewnością siebie: "Freddie
Mercury od zawsze ma na mnie wielki wpływ. Sarkazm bijący z jego
tekstów i charyzmatyczna, niezależna osobowość naprawdę mnie inspirują."
W
filmiku umieszczonym na profilu MySpace Perry wyznała również, że
notorycznie zdarza się jej wypuszczać gazy: "Dużo pierdzę. Kręcę się
wszędzie i roznoszę te gazy. Tak, byłam kilka razy w mocno żenującym
położeniu, ale nie przejmuję się tym."
z cgm.pl