„w wywiadzie” to chyba za duże słowo… Dagmara powiedziała raptem jedno zdanie – tak przynajmniej zostało to pokazane w tvn. Gdybyśmy mieli okazję ujrzec cały wywiad z nią, dopiero wtedy można by orzec, czy się 'popisała’ czy też nie
Powiedziałam prawdę, tylko fani lubią naginać realia dla siebie i tworzą z niego bi, ale przez większość życia Fredek był rasowym gejem i nic tego nie zmieni. Dwie miłości do kobiet nie robią z niego bi popytajcie się znajomych z homoseksualistów. W wywiadach gdzie udzielają się bliscy Fredka nie mówią o nim bi tylko, że był gejem.
Zdanie zostało wycięte z większego zdania i mówiłam ciekawsze rzeczy ale wybrali co chcieli aby im do niusa pasowało i reszty.
Ok, w części zwracam honor, ale mówienie o homoseksualizmie Freddie’go było zupełnie nie potrzebne, to tak jak by mówić nie słucham Queen bo Mercury był gejem, Twoja wypowiedź miała podobny sens tyle, że na odwrót. To, że PIS nie toleruje ludzi odmiennej tolerancji to nie musi od razu oznaczać, że muzykę Queen w ich szeregach można wyrzucić do kosza…
człowieku, ta wypowiedź była wyrwana z kontekstu! w ten sposób, żeby pasowało im do newsa o wydarzeniu! z Dagmara słusznie wskazała na ironię, jaka miała miejsce – PIS to zagorzałe siedlisko homofobów a wybierając piosenkę takiego a nie innego wokalisty narazili się po prostu na śmiesznośc. Nic dziwnego,że opinia publiczna od razu to wychwyciła – jak słusznie stwierdził Hołdys – zarówno Tusk jak i Kaczyński pasują do piosenek jak pięsc do oka..
Zdaje sobie sprawę, że ta wypowiedź została wyrwana z kontekstu, zresztą sama Dagmara napisała, że było tego więcej… Ale mi nie chodzi o to, moim zdaniem jest po prostu nie potrzebne dyskutowanie i mówienie na temat orientacji seksualnej danego człowieka. Może i powiedziała wiele więcej ciekawszych rzeczy, ale jak sami widzimy zostało użyte tylko to kim był Mercury i co lubił, tak to działa… I zamiast na muzyce skupiamy się na zupełnie innych rzeczach. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam.
„We Will Rock You” zostało napisane przez Briana i dlatego bezsensowne jest doszukiwanie się związków tekstu tej piosenki z orientacją seksualną Fredka. Można się zgodzić, że ten kawałek może nie pasować do konwencji PiS ale z zupełnie innych powodów (ze względu na tekst). Dlatego podkreslanie przez ciebie (bez względu na kontekst) orientacji seksualnej Freddie`go w kontekście akurat tej piosenki jest co najmniej niepoważne…
Dlaczego Dagmara nie powiedziałaś prawdy, że był bi?
Właśnie!!!! Zgadzam się!!!! Jak dziękuję Ci za ten blog, tak w wywiadzie się nie popisałaś!!!!
„w wywiadzie” to chyba za duże słowo… Dagmara powiedziała raptem jedno zdanie – tak przynajmniej zostało to pokazane w tvn. Gdybyśmy mieli okazję ujrzec cały wywiad z nią, dopiero wtedy można by orzec, czy się 'popisała’ czy też nie
Powiedziałam prawdę, tylko fani lubią naginać realia dla siebie i tworzą z niego bi, ale przez większość życia Fredek był rasowym gejem i nic tego nie zmieni. Dwie miłości do kobiet nie robią z niego bi popytajcie się znajomych z homoseksualistów. W wywiadach gdzie udzielają się bliscy Fredka nie mówią o nim bi tylko, że był gejem.
Zdanie zostało wycięte z większego zdania i mówiłam ciekawsze rzeczy ale wybrali co chcieli aby im do niusa pasowało i reszty.
Ok, w części zwracam honor, ale mówienie o homoseksualizmie Freddie’go było zupełnie nie potrzebne, to tak jak by mówić nie słucham Queen bo Mercury był gejem, Twoja wypowiedź miała podobny sens tyle, że na odwrót. To, że PIS nie toleruje ludzi odmiennej tolerancji to nie musi od razu oznaczać, że muzykę Queen w ich szeregach można wyrzucić do kosza…
człowieku, ta wypowiedź była wyrwana z kontekstu! w ten sposób, żeby pasowało im do newsa o wydarzeniu! z Dagmara słusznie wskazała na ironię, jaka miała miejsce – PIS to zagorzałe siedlisko homofobów a wybierając piosenkę takiego a nie innego wokalisty narazili się po prostu na śmiesznośc. Nic dziwnego,że opinia publiczna od razu to wychwyciła – jak słusznie stwierdził Hołdys – zarówno Tusk jak i Kaczyński pasują do piosenek jak pięsc do oka..
Zdaje sobie sprawę, że ta wypowiedź została wyrwana z kontekstu, zresztą sama Dagmara napisała, że było tego więcej… Ale mi nie chodzi o to, moim zdaniem jest po prostu nie potrzebne dyskutowanie i mówienie na temat orientacji seksualnej danego człowieka. Może i powiedziała wiele więcej ciekawszych rzeczy, ale jak sami widzimy zostało użyte tylko to kim był Mercury i co lubił, tak to działa… I zamiast na muzyce skupiamy się na zupełnie innych rzeczach. Jeżeli kogoś uraziłem to przepraszam.
„We Will Rock You” zostało napisane przez Briana i dlatego bezsensowne jest doszukiwanie się związków tekstu tej piosenki z orientacją seksualną Fredka. Można się zgodzić, że ten kawałek może nie pasować do konwencji PiS ale z zupełnie innych powodów (ze względu na tekst). Dlatego podkreslanie przez ciebie (bez względu na kontekst) orientacji seksualnej Freddie`go w kontekście akurat tej piosenki jest co najmniej niepoważne…
Jakbyś znał pytanie dziennikarki to byś wiedział czy pasowało czy nie.