Fish dzięki uprzejmości i starej znajomości z Spikiem zawitał na koncert Q+AL w Kolonii. Spotkał się przed koncertem ze Spikiem, niestety nie widział Rogera i Briana, którzy siedzieli we własnych garderobach, a po koncercie od razu wylatywali do kolejnego miasta.
Fish widział Queen, Queen+Paul Rodgers i tym razem zobaczył trzecie wcielenie. zachwycony był spektakularną produkcją sceniczną, strój Adama ocenił jako wczesny George Michael. Setlistę ocenił na dobrze skrojoną z hitów dla każdego młodszego czy starszego fana. Niestety Fish nie został porwany przez Adama, ma świetny według niego wokal, wysokie dźwięki dobrze wykonuje, ale czegoś mu brakuje. Kiedy Paul był z Brianem i Rogerem był na ich poziomie. Fish nie tęsknił za Adamem kiedy na scenie pozostali Brian i Roger. Określił, że oglądając Adama czuł się jak na przedstawieniu musicalu z aktorem a w tle gra słynny rockowy zespół. Ocenił, że całość nie była zła, ale go nie przekonała, nie jego para kaloszy.
UFF NARESZCIE KTOŚ SIĘ ZORIENTOWAŁ ŻE COŚ TU NIE GRA ŻE COŚ DO CZEOŚ TU NIE PASUJE NA SZCZĘŚCIE JEST TO KTOŚ Z BRANŻY WIĘC KTOŚ KTO MA POJĘCIE O TYM I SIĘ NA TYM ZNA q+lambercicik plastikowy produkt talent show OTRZYMAŁ PODSUMOWANIE NA KTÓRE W 100% ZAPRACOWAŁ ON I B. M. & R. T.
Co za gość ten powyżej… Jakaś masakra… Ale Ci co krytykują to później stoją w pierwszym rzędzie na koncercie i zachwycają się…
WSZYSCY WIEMY CO TO ZNACZY QUEEN W JAKICH LATACH ISTNIAŁ I W JAKICH OKOLICZNOŚCIACH I DLACZEGO ZAKOŃCZYŁ DZIAŁALNOŚĆ.
Queen nie zakończył działalności dopóki Brian i Roger żyją. Świetna robota na koncertach. SUPER!
Ok, a jak przestanie żyć dajmy na to Roger , to Brian to dalej będzie Queen ? Oczywiście hipotetycznie , życzę im jak najdłuższego życia w zdrowiu … ale ? Gdzie leży granica , gdzie jeszcze jest Queen ?
PROPONUJE NAJPIERW ZAZNAJOMIĆ SIE Z WYPOWIEDZIAMI B. M. & R.T. PO ŚMIERCI FREDDIEGO CZYLI : OSTATNI PRAWDZIWY KONCERT JAKO QUEEN DALIŚMY W KNEBWORTH W 1986 ROKU PRZED FM TRIBUTE BRIAN MÓWIŁ TO NIE JEST QUEEN JEST NAS TYLKO TRZECH I WIELE INNYCH OSÓB STARAJĄCYCH SIĘ ZROBIĆ COŚ Z TWÓRCZOŚCIĄ QUEEN A DOKŁADNIE Z TYM CO ROBIŁ FREDDIE . WIĘC QUEEN JUŻ NIE MA OD 1991 ROKU.
Queenos przez takich jak Ty nie chce mi się wchodzić na tego blooga. Żygać mi się chce czytając Twoje wypowiedzi.
BRIAN MAY & ROGER TAYLOR NA PRZESTRZENI TYCH 20 KILKU LAT BEZ FREDDIEGO ZMIENIAJĄ ZDANIE W ZALEŻNOŚCI OD TEGO CO W DANYM MOMENCIE JEST IM NA RĘKĘ BĘDĄ CHWALIĆ KAŻDEGO KTO ZDECYDUJE SIĘ Z NIMI GRAĆ JOHN ODPUŚCIŁ SOBIE UDZIAŁ W TYM CYRKU I ZROBIŁ BARDZO DOBRZE SŁUSZNA DECYZJA. A WSZYSCY KTÓRZY CHODŻĄ NA KONCERTY q+ CIESZĄ SIE NIE DLATEGO ŻE TO JEST TAKIE ŚWIETNE A DLATEGO ŻE W OGÓLE COŚ JESZCZE ROBIĄ A ŻE JEST TO PLASTIKOWE TO JUŻ INNA SPRAWA.
Ty jesteś plastikowy
Datyuk, ale o co Ci chodzi? Queenos napisał prawdę i tylko prawdę. Od tego chce się rzygać? Wątpię. No chyba że prawda aż tak boli.
Jakaś masakra… Czasem zastanawiam się, czy może to jest blog antyQueen.
przypomnę testament Freddiego: The Show Must Go On.
Nie ma równego Freddiemu, ale znalazł się w końcu człowiek, który godnie niesie tą muzykę. Ludzie z koncertów wychodzą zachwyceni. Najwięksi sceptycy biją brawo, jak Adma wyciąga ile potrafi z największych podniosłych melodii Queen. Nikt nie powiedział, że to jest Queen. Ale są to ludzie, którzy kiedyś tworzyli Queen, którzy chcą robić dalej coś dobrego. Jak widać dają szczęście wielu osobom, którzy chcą usłyszeć piosenki Queen na żywo. A tu nie tylko piosenki Queen, ale prawdziwe brzmienie gitary i perkusji. Czeko chcieć więcej? Wiele osób po koncertach jest prze szczęśliwych mimo obiekcji do wyboru Adama. A więc pseudokrytycy. Dajcie spokój. Pozwólcie czerpać radość z tych koncertów. A jak Wam się nie podoba to nie idźcie na koncert. Nikt nie podszywa się tu pod Queen, nikt nie twierdzi że to Queen. Więc legenda jest nienaruszona. A to co dzisiaj otrzymujemy może satysfakcjonować. Kraków to będzie mój już xxx koncert pod szyldem Queen+, i nie mogę się doczekać, mimo, że byłem kilka dni temu.
Znaczy co? Mam cenzurę komentarzy stosować?!