Na dziś sprzedaż wynosi ok. 6700 miejsc, gorzej ciut tylko Budapeszt ok.6500 przy podobnych areanach. Większość koncertów w Europie jest wyprzedana, większa ilość biletów zostaje w Wiedniu, Pradze (ok.2,500 z 14300) czy Kopenchadze. Sprzedaż trasy w Europie wynosi ok. 78%, w USA ok. 89%.
Co do USA, trochę ciężko w to uwierzyć. Wystarczy kliknąć na ticketmaster i zerknąć ile jest wolnych miejsc….
A jeśli w Polsce sprzedało się tak szybko 6700 miejsc to i tak dobry wynik. A więc jak zaczną reklamować koncert to sprzedadzą wszystkie bilety….
Mysle ze bilety sa za drogie
Trybuny tylne to wydatek 780 zl od pary.
Glupota straszna
Tylne powinny kosztowac gora 220 za osobe
Koncert sie nie sprzeda
Licze realnie na 8-10 tys osb
Sprzedała się większa hala w Krakowie, więc Atlas też da radę nawet przy tych cenach.
Ok oby tak bylo
Zobaczymy, ja jestem sceptykiem co do tych cen.
Jeśli faktycznie w Łodzi sprzedali już 6700 to jest to naprawdę świetny wynik, który pozwala liczyć na to, że ten koncert sprzeda się w 100%, mimo faktycznie realnie patrząc, drogich cen biletów. Pamiętajcie jednak, że to jest jednak Queen, a nie gala piosenki biesiadnej. Wg moich analiz do sprzedaży w Łodzi powinno trafić jakieś 10-11 tyś. biletów, więc mam prośbę do Szefowej Dagmary o dokładną weryfikację tej ilości, tak abyśmy wszyscy mieli jasność w tej kwestii. Zaś co do cen biletów w Polsce na Queen, to prawda jest taka, że najtaniej było w Oświęcimiu. Zresztą właśnie tam i tylko tam były bilety rodzinne typu 2+1 albo 2+2 gdzie na przykładzie swoich znajomych i rodziny tylko podam – w wersji 2+1 za te trzy bilety zakupione w styczniu ub. roku (2 osoby dorosłe + dziecko od 3 do 15 lat)na płytę stadionu było zapłacone w sumie 354 zł (3x118zł). Oczywiście także pozostałe bilety w Oświęcimiu były dużo tańsze od wszystkich 3 pozostałych koncertów w Polsce. Dodam tylko, dla porządku, że te atrakcyjne ceny w Oświęcimiu, które zawdzięczamy Darkowi Maciborkowi z RM FM i licznym sponsorom jego Festivalu, oczywiście spowodowały 100% sprzedaży biletów czyli jakieś 16-17 tyś. Oczywiście mam jednocześnie jednak świadomość, że ceny biletów na Queen przez te 5 lat grania z Lambertem w Polsce lekko poszły w górę. I skoro o tym mowa, to mam kolejne pytanie do Szefowej Dagmary dotyczące wielkości honorariów dla naszego ulubionego zespołu za wszystkie 4 koncerty w naszym kraju ? Pytam bo o ile dobrze pamiętam na tym blogu pojawiła się informacja, że za Wrocław stawka wyjściowa była 1 milion euro, a skończyło się ostatecznie na 800 tyś dolarów, czyli wówczas na nasze jakieś 2 mln 400 tyś pln. Będę wdzięczny za podanie tych stawek dla Krakowa, Oświęcimia i Łodzi bo myślę, że wtedy wiele się nam wyjaśni apropo takich, a nie innych cen biletów…
wiedzy o gażach za ostatniej koncerty nie są znane, to pilnie strzeżona tajemnica.
Nie za duzo chcialbys wiedziec? A co do Oswiecimia to wolalbym wiecej zaplacic, aby tylko nie padalo, czyli aby koncert byl pod zadaszeniem… a tak powaznie to nie porownujmy festivalu do Samadhi koncertu. Festivale maja sponsorow stad ceny znacznie nizsze.
Najtańszy to Wrocław był. Tam siedzące były za stówkę, a stojące na płycie 120 czy 150 zł (musiałabym w domu dokładnie poszukać) – więc dwa bilety z Wrocławia w cenie jednego z Łodzi 😉
Lodz 7500 biletów sprzedanych
7750 sprzedaz lodz.
Slabo oj słabo.
Nic dziwnego, że bilety słabo się sprzedają, jak kosztują od 200 do 700 zł!
Od 265 do 699
Drużyna jak na Polskę. .no ale do listopada Jeszcze troche sie sprzeda.
Oby z 10 tysięcy zeszlo
Drozyzna..
8300 sprzedanych
Jak tam sprzedaż? ? Cos czuje ze puski beda
Pustek nie będzie, ostanie 1tys biletów idzie. Pustki był ostatnio na Deep Purple w Atlas gdzie 2/3 się sprzedało.