wiem ze to bedzie trudno mnie powiedziec.
na, poczontku powiem ze nie podam soich danych bo tak nie mogie podam sie anonimowo.
jeastem fankom queen od 14-tu lat, a szczegulnie freddiego, uwielbiam go ponad zycie. choc choruje na to samo co on, no coz spotkalo mnie nieszczenscie, w tym pojebanym zyciu, zachcialo mnie sie intensywnwego zycia , to teraz mam intensywne zycie,
pewnom smierc a nie intensywne zycie.
to na tyle, kochani moi mili.
coz mam jeszcze dodac, sama niewiem.
fajnie ze takie coz powstalo na twej stronie.
pewnie sie domyslasz czemu sie nie podaje nikomu oficjalnie w tym klimacie , bo tak niewypada, wystarczy ze ja osobiscie to powiem. choruje na to 6 lat na to co mial freddie to mnie przeraza dzien i noc, moze nie tyle boje sie samaj smierci, ile tego bulu samego bulu!!!!
to na tyle .
juz znikam jak pyl.
wiem ze to bedzie trudno mnie powiedziec.
na, poczontku powiem ze nie podam soich danych bo tak nie mogie podam sie anonimowo.
jeastem fankom queen od 14-tu lat, a szczegulnie freddiego, uwielbiam go ponad zycie. choc choruje na to samo co on, no coz spotkalo mnie nieszczenscie, w tym pojebanym zyciu, zachcialo mnie sie intensywnwego zycia , to teraz mam intensywne zycie,
pewnom smierc a nie intensywne zycie.
to na tyle, kochani moi mili.
coz mam jeszcze dodac, sama niewiem.
fajnie ze takie coz powstalo na twej stronie.
pewnie sie domyslasz czemu sie nie podaje nikomu oficjalnie w tym klimacie , bo tak niewypada, wystarczy ze ja osobiscie to powiem. choruje na to 6 lat na to co mial freddie to mnie przeraza dzien i noc, moze nie tyle boje sie samaj smierci, ile tego bulu samego bulu!!!!
to na tyle .
juz znikam jak pyl.